Przyjęliśmy osoby z Ukrainy do swojego domu i pomogliśmy w adaptacji do polskich warunków. Ułatwiliśmy kontakt z pracodawcą i znaleźć pracę. Zdarzyło się tak, że ratowaliśmy stopę cukrzycową gdyż jedna z tych osób ma cukrzycę. Zaprzyjaźniliśmy się po prostu z tymi ludźmi, którzy są uchodźcami z Charkowa, a którzy mieszkali z nami. Nadal im pomagamy. Mieszkają już w samodzielnym mieszkaniu. Pracują i nie poddają się!
Przygotowujemy się do wystawy prac artystycznych, które powstały już w Mrągowie, gdyż jedna z tych osób jest uzdolniona artystycznie. Trzymajcie kciuki aby wszystko było dobrze.